W domku u Żeromskiego

12:38:00 aldia 66 Komentarze

Wiele podróżowałem po świecie, ale tak pięknego zakątka, takiego połączenia morza, lasów i wzgórz, nie widziałem nigdzie. Tu czuję się spokojny i szczęśliwy. - pisał o Orłowie Stefan Żeromski.

W jednej z najpiękniejszych dzielnic Gdyni, znany pisarz odnalazł swoje miejsce na letni pobyt.
Na pagórku, przy plaży stoi mały, urokliwy domek. Właśnie tutaj w 1920 roku wraz z żoną i córką spędzał wakacje. Po wojnie mieszkali tu miejscowi rybacy, budynek coraz bardziej niszczał.
Dziś ten zabytkowy domek z drewnianym gankiem to siedziba Towarzystwa Przyjaciół Orłowa, prawdziwa Izba Pamięci.

Już od wejścia czuć zapach świeżo parzonej kawy... Na parterze powstała tu bowiem stylowa kawiarenka. Zajadając pyszny sernik i popiając gorącą czekoladę czytałam fragmenty "Wiatru od morza". Prawdopodobnie to tu powstało to wyjątkowe dzieło. Na ścianach wiszą fotografie Żeromskiego, a także powiększone stare grafiki przedstawiające okolice przed wojną.

Na piętrze znajduje się duży, przytulny pokój, pełen dokumentów z życia pisarza, jego listów, książek i zdjęć. Organizowane są tu spotkania autorskie, wernisaże, wystawy. Domek znów tętni życiem, przepełniony duchem publicysty.
Z okien można podziwiać widok na molo, uliczkę, plażę i... morze. Zapewne to wszechobecny szum fal był najlepszym rozbudzeniem wyobraźni artysty...



















































66 komentarze:

Twój głos ma znaczenie :)

Zabawa w blogowanie

17:27:00 aldia 54 Komentarze

Blogowanie powinno być zabawą przede wszystkim :). Nie zmorą, obowiązkiem, reklamą, a miłą rozrywką.
 
Ostatnio zostałam nominowana na trzech blogach do Liebster Blog Award, wyróżnienia, które są przyznawane w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". 
Bloga prowadzę już ponad dwa lata, więc nie wiem czy ktoś jest jeszcze ciekaw? :) Dzięki dziewczyny za zauważenie, przy odpowiedziach dobrze się się bawiłam, zatem lecę ;)


* Od Angeliki z bloga dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.com

1. Kiedy rozpoczęła się Twoja przygoda z blogowaniem?
W 2013 roku, w najtrudniejszym czasie mojego życia...
2. Ile czasu poświęcasz na jednego posta?
Zależy od rodzaju posta. Najkrótsze kilka minut, najdłuższe godzin :) 
3. O czym najchętniej blogujesz?
O ciekawych miejscach, które odwiedziłam. 
4. Skąd wziął się pomysł na bloga?
Od leśnych wycieczek i zbioru pokrzyw :), czym chciałam się podzielić z innymi.
5. Jak reagujesz na krytykę?
Nie lubię, ale coraz lepiej znoszę. 
6. Masz jakiś cel lub marzenie związane z blogiem?
Chciałabym by mój blog był opatrzony pięknymi zdjęciami. 
7. Twoja największa pasja?
Jestem pełna pasji, miejsca zabraknie ;)  
8. Trzy pierwsze miejsca na Twojej liście podróżniczych marzeń zajmują...
Meksyk, Argentyna, Peru. 
9. Wymień trzy rzeczy, które kochasz/lubisz w kraju, który zamieszkujesz.
Kuchnia, widoki, patriotyzm.
10. Co motywuje Cię do działania?
Uśmiech drugiej osoby, pogoda, dobre samopoczucie. 
11. Jak spędzasz jesienne wieczory?
Pod kocem, z ciepłą herbatą, otoczona światłem świec.

* Od Emilki z bloga misschic82.blogspot.com

1. Blog jest dla mnie...
Miłą odskocznią.

2. Wkurzam się gdy...
Gdy ludzie bezmyślnie śmiecą.

3. W podróż życia wybrałabym się...
Do Ameryki Łacińskiej. 

4. Moje marzenie...
Dom pełen ciepła i miłości.

5. Czy uprawiasz jakiś sport? 
Obecnie nie jestem w stanie :), ale tak to biegam i jeżdżę na rowerze.

6. Twój ulubiony program kulinarny 
 Zdecydowanie program podróżniczo-kulinarny "Makłowicz w podróży".

7. Mój dom jest dla mnie...
Ostoją

8.Tracę poczucie czasu gdy...
Jest ładna pogoda, a ja za długo śpię.

9. Sowa czy ranny ptaszek ?
Lubię pospać, ale jeszcze bardziej obudzić się ze wschodem słońca.

10.Zazdrość - buduje czy rujnuje? 
Rujnuje.

11.Fałszywi ludzie - jak z nimi postępować ?
Unikać!

* Od Elli z bloga capsellaelli.blogspot.com

 1. W jaki sposób przygotowujesz kolejny post - planujesz go przez dłuższy czas, czy pomysły wpadają Ci do głowy, gdy zasiadasz przed komputerem?
Zależy, niektóre posty mam w głowie na kilka tygodni przed (zależy, gdzie się wybieram). Najczęściej jednak powstają spontanicznie :)

2. Czy na moim blogu jest coś, co Ci przeszkadza? Jeśli poprosiłabym Cię o radę, co sugerowałabyś zmienić?
Wygląd i treści podobają mi się od początku :) Nie zmieniałabym póki co, nic.

3. Co najbardziej lubisz na innych blogach?
To bardzo ogólnikowe pytanie, bo co blog, to inna opinia :), ale lubię szczerość i naturalność.

4. Co w innych blogach Cię denerwuje?
Zbyt częste posty pod reklamę, namawianie na jakiś produkt "na siłę".

5. Jaki styl jest Ci najbliższy?
Wnętrzarski to styl rustykalny, wiejski country, prowansalski, skandynawski :)

6. Zadanie do wykonania w najbliższym czasie...
Zaległy post z pięknego miejsca z duszą.... nad Bałtykiem :)

7. Twoje marzenie, to..
Domek :)!

8. Jakim przymiotnikiem określiłabyś siebie?
Wierząca

9. Jakie prace sprawiają Ci najwięcej przyjemności?
Ostatnio to segregowanie ubranek :)

10. Jaką książkę poleciłaby do przeczytania mi i moim czytelnikom?
Ania z Zielonego Wzgórza :) uwielbiam ją za podejście do życia.

11. Czy masz receptę na udany dzień. Jeśli tak, to jaką?
Pobudka bez budzika, a pocałunkiem, pyszne śniadanko i spacer z rana :)

Nie nominuję nikogo, bo wszystkie blogi, które odwiedzam lubię i cenię :-). 
W podziękowaniu za tak liczne odwiedziny moich jesiennych postów: ze spaceru w lesie oraz dekoracji mojej chatki na dniach będę miała dla Was niespodziankę! :) 
Konkurs w którym do wygrania będzie coś co umili Wam ponure wieczory.... Zaglądajcie, a niebawem się dowiecie! Miłego weekendu!

54 komentarze:

Twój głos ma znaczenie :)

Jesień w domu

18:59:00 aldia 102 Komentarze

Czy Pani Jesień odwiedziła już Wasze domy? :) U mnie przemknęła zostawiając kilka darów natury. 

Co roku nie mogę doczekać się sezonu dyniowego :). Te cudowne warzywa są nie tylko smaczne i zdrowe, ale przecież takie urokliwe :). W październiku zaczynam kolekcjonować różne kształty i kolory małych dynek. Prawie każda moja wizyta na targu kończy się złowieniem jakiejś kolorowej zdobyczy :).

Lubię otaczać się wrzosami, choć niektórzy mówią, że przynoszą nieszczęście. Nie wierzę w te przesądy :). Czytałam kiedyś, że rośliny te wykorzystywano do magicznych obrzędów zaklinania dobrych duchów, a także do wywoływania deszczu. W tym drugim na pewno coś jest, bo odkąd przyniosłam je do domu, cały czas leje.
Wrzosy, podobnie jak dynie, zbieram do domowych ekspozycji. Tym razem udało mi się upolować, nie tylko fioletowe, ale i pomarańczowe i żółte.

Nie wyobrażam sobie jesieni bez jarzębiny :). W dzieciństwie robiłam z niej z mamą korale i kolczyki. Teraz marzył mi się jarzębinowy wianek, ale nie mam jeszcze chyba do tego talentu.

Do ozdób o tej porze roku używam też zawsze jabłek. Najurokliwsze są te maleńkie. Z ich pomocą, wody i świeczek zrobiłam pływający stroik :). Zajrzyjcie zatem, jak wygląda całość....



























102 komentarze:

Twój głos ma znaczenie :)

Las jesienią

19:06:00 aldia 74 Komentarze

Im bliżej natury jesteśmy, tym więcej czujemy w sobie Boga. - pisał Johann Wolfgang Goethe. Za każdym razem będąc w lesie, na polu, łące, tak właśnie się czuję: wolna, rozanielona i szczęśliwa.

Długo nie mogłam się doczekać, aż uda mi się wybrać do lasu. Jesień uwielbiam, a las o tej porze roku jest wyjątkowo czarujący. Tak tu pachnie, tak tu szumi, tak tu pięknie.
Zapraszam Was do mojego lasu.... ;)
































Czy Wy też lubicie chodzić do lasu? Byliście już na jesiennym spacerze? Może na grzybach? :) Jeśli nie, koniecznie nadróbcie zaległości, naprawdę warto poczuć las jesienią. Pięknego wieczoru :)

74 komentarze:

Twój głos ma znaczenie :)